Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ruch Światło-Życie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ruch Światło-Życie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 2 lipca 2010

Czas pracy...

Nie tylko jest to czas pracy zawodowej, ale również duchowej. Do 2033 roku zostało już niewiele. ;) Coś mi się pomyliło? Przecież to jeszcze 23 lata? A o co w ogóle chodzi z tym 2033?

Nic nie pomyliłem :), zapewniam... O. Tom Forrest CSsR, dyrektor działa Nowa Ewangelizacja, w dniach 30 kwietnia - 3 maja 2009 roku, podczas spotkania XX Spotkania Stowarzyszenia Koordynatorów Katolickich Szkół Ewangelizacji z Europy (ACCSE/2000) przedstawił założenia nowego projektu ewangelizacyjnego:
O. Tom Forrest, dyrektor dzieła Nowa Ewangelizacja, przedstawił nowy projekt ewangelizacji do roku 2033 – Wielkiego Jubileuszu Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. W związku z tym postanowiono zmienić nazwę Stowarzyszenia na ACCSE/2033. Nowy projekt, obejmujący 21 lat przygotowań do roku 2033, zakłada skierowanie uwagi całego świata na tajemnicę Zbawienia. Pierwsze 3 lata to czas planowania. Rok 2012 ma ukazać objawienie mądrości Chrystusa przemawiającego do uczonych w świątyni jerozolimskiej. Następny okres został podzielony na dwie nowenny, pierwsza 2012-2021 będzie poświęcona mobilizacji ewangelizacyjnej kapłanów i biskupów, a nowenna 2021-2030 – ponownej katechizacji i mobilizacji świeckich do głoszenia Dobrej Nowiny. Lata 2030-33 powinny być poświęcone refleksji nad 3-letnią publiczną posługą Jezusa, a Rok Jubileuszowy 2033 – wielkim świętowaniem Misterium Zbawienia. (cytat za: http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd200928&nr=11 )
Ruch Światło-Życie swoiście włącza się w to przedsięwzięcie. Inaczej zresztą być nie mogło. Ks. Adam Wodarczyk, nasz Generał, w Liście jedności nr 4, w akapicie poświęconym Kongresowi ewangelizacyjnemu "Otwórzcie drzwi Chrystusowi", pisze:
Jednym z owoców Kongresu powinno być umocnienie ducha ewangelizacyjnego w  osobach, które rozpoznają powołanie do Diakonii Ewangelizacji. Ważna była również możliwość posłuchania doświadczonych ewangelizatorów, aby od nich uczyć się przepowiadania z mocą, które chcemy podejmować poprzez Diakonię Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie. Było to zatem, w kontekście Planu „Ad Christum Redemptorem 2”, spotkanie umacniające i scalające środowisko Diakonii Ewangelizacji, które w kontekście Jubileuszu Roku 2033, powinno coraz dynamiczniej podejmować działania ewangelizacyjne. Po Pielgrzymce „Niech zstąpi Duch Twój 2009” oraz Kongresie „Otwórzcie drzwi Chrystusowi 2010”, naturalną konsekwencją powinno być spotkanie „Nie lękajcie się” w roku 2011. Najbliższe dwa wakacyjne miesiące powinny pomóc sprecyzować to przekonanie.(cytat za http://www.oaza.telzam.com.pl/listy-jednoci-20092010/168-list-jednoci-nr4-moderatora-generalnego ).
Zresztą była o tym już mowa na tegorocznej Kongregacji Odpowiedzialnych w Częstochowie. Nasze 23 lata to kolejne "siódemki": modlitwy, ewangelizacji oraz wyzwalania.Można powiedzieć, że to kawał czasu, wiele się zmieni, zestarzejmy się, a niektórzy być może nie doczekają tego Jubileuszu. Ja sam, jeżeli Szefostwo pozwoli, da siły, wiarę oraz zdrowie, będę zbliżał się do... 50-tki.
Mimo to już teraz trzeba zacząć nie tyle myśleć, co podejmować pierwsze, konkretne działania... Wedle ACR na pierwszy rzut idzie modlitwa! Za powołania... do ewangelizowania!!!

Dlaczego piszę o tym już teraz, w pewien lipcowy, upalny dzień A. D. 2010? Mam taką potrzebą i czuję, że trzeba o tym już mówić, pisać. Po drugie - powoli stają przede mną nowe wyzwania i decyzje.

I taka mała refleksja: jakoś mam przekonanie, że im bliżej będziemy 2033 roku, tym będzie ciężej. Na swój sposób pokazało to doświadczenie Roku Kapłańskiego, gdzie oprócz wielkiej modlitwy za kapłanów, toczyła się dyskusja o sensie celibatu, wybuchały skandale obyczajowe z klerem w roli głównej. Zły działa i będzie działał... Jednak to Chrystus jest zwycięzcą i o tym nigdy nie powinniśmy zapominać.

Tyle dzisiaj... W niedzielę niestety nie zasiądę do mojej ławki pod Drogą Krzyżową - będę w innym kościele, a później... niestety praca :/.
Pozdrawiam,

sobota, 26 czerwca 2010

Jak co roku, a jednak inaczej...

W różnych zakątkach Polski, choć nie tylko, różni ludzie, których łączy jeden cel - właśnie dzisiaj rozpoczynają się oazowe rekolekcje wakacyjne Ruchu Światło-Życie. A to dopiero pierwszy turnus... Przed nami całe wakacje!

Dzisiaj tylko zaznaczam, iż w naszym kraju, niemalże każdego dnia w Eucharystii będzie uczestniczyło kilka tysięcy młodych ludzi, którzy ponadto będą czytali Pismo Święte, wspólnie się modlili i... spędzali czas na byciu razem bez używek (no może kawę pić będą :D:D:D ). Są tacy ludzie w Polsce, na świecie, dla których Chrystus, Kościół, wiara coś znaczą.

Tak się złożyło, że w tym roku bardziej duchowo wspieram znajomych, podejmujących posługę na wspominanych rekolekcjach. Czasami tak się zdarza, chociaż warto oderwać się od czegoś na chwilę, aby móc na nowo poczuć smak tego, w czym brało się udział od kilku lat. Myślę, że przerwa wyjdzie mi na dobre, a i od września staną przede mną nowe obowiązki i zadania...

Pozdrawiam,

czwartek, 20 maja 2010

Chcemy słuchać Cię!

To wezwanie towarzyszy oazowiczom w najbliższym czasie. Jest po pierwsze wskazaniem, gdzie mamy szukać inspiracji do działania, może lepiej to ujmę - do kogo się zwracać i Kogo szukać. Po drugie to właśnie wezwanie - nie mogę poprzestać jeno na słuchaniu. Skoro charyzmat FOS-ZOE ma być autentyczny, żywy i prawdziwy, to, co usłyszę od Pana, wprowadzam w czyn - zmiana życia, ciągła zmiana, ewangelizacja po krańce ziemi... Prezentowana piosenka roku, w jakimś stopniu oddaje to, czym naprawdę Ruch Światło-Życie jest...


Przyznam szczerze, po tegorocznej Kongregacji Odpowiedzialnych w Częstochowie, wchodzę w ten nowy rok formacyjny, w to wsłuchiwanie się w to, co Pan chce powiedzieć, aby usłyszeć..., bez kompleksów. Niestety, jak to w życiu bywa, do Oazy, do Ruchu Światło-Życie, przylgnęły pewne łatki, które skądś się oczywiście wywodzą, jednak jak dla mnie, nijak nie przystają do rzeczywistości. Bo skoro oazowicz to gra na gitarze, jest wesoły i slangowe już "co też Pan Bóg chce mi przez to powiedzieć" albo "może chcesz o tym porozmawiać".

Ks. Wodarczyk powiedział znamienne słowa: "Nie dajmy sobie wmówić [wmawiać - nie pamiętam dokładnie formy tego czasownika], że Oaza nie ma czego zaproponować współczesnemu człowiekowi." I również tak uważam!
Co możemy zaproponować? Drogę, na której można spotkać realnego Boga, możliwość pogłębienia swojej wiary, dużą dawkę wiedzy religijnej...

Ponadto odkrycie piękna Mszy Świętej. Właśnie wyszedł nowy numer Wieczernika, pisma oazowego. Ten numer jest poświęcony parafii. I znalazłem tam artykuł, w którym Agnieszka Dzięgielewska próbuje odpowiedzieć na pytanie dlaczego nie chodzimy do naszego kościoła parafialnego, a chodzimy do innego? I najczęściej podawaną odpowiedzią było piękno liturgii. To jest to, na co w Ruchu kładzie się szalenie duży nacisk. I nie chodzi o to, że ma być dokładnie, jak to przepisy nakreśliły, ale żeby pierwsze pojąć dlaczego coś jest tak, a nie inaczej, czemu to służy, po co to jest...? Nasza niechęć do pewnych rzeczy, tak ogólnie, niejednokrotnie wynika z braku wiedzy...

Można dać dużo, można jeszcze więcej zyskać, można później dać jeszcze więcej... Trzeba tylko chcieć...

Poniżej zamieszczam fragment programu Szymona Hołowni "Bóg w wielkim mieście". Rozmowa będzie dotyczyć działań ewangelizacyjnych w Łodzi, a gościem red. Hołowni jest ks. Michał Misiak. Proszę zwrócić uwagę (całość jest ważna!), szczególną uwagę na to, co pada od 9:30... Myślę, że nie tylko pan Szymon tak myśli, myślał... ;)

Niemniej, kompleksów brak... ;)

 

Pozdrawiam,

czwartek, 31 grudnia 2009

Subiektywne podsumowanie A. D. 2009

Kończy się Rok Pański 2009. Od zawsze dręczył rodziców pytaniem, dlaczego taki przełom przypada właśnie na grudzień? I nigdy nie doczekałem się odpowiedzi, która by mnie zadowoliła. Ot, taki ciekawski jestem. ;)
Końcem wszystkich roków pojawiają się zestawienia, plebiscyty na "de best ofy". Różne są klucze, wg których czyni się te rankingi - postanowiłem więc i sam stworzyć subiektywne podsumowanie mijających 12 miesięcy.

Subiektywne podsumowanie A. D. 2009 by Szymon "Kostek Bovsky" Waliczek


0. Zaczęło się dość ponuro, jednak końcówka jest nawet, nawet. Na pewno dla mnie tajemnicza liczba moich lat nie napawała mnie jakimś większym optymizmem. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale perspektywa 23. roku życia mnie bardzo przerażała. Jakoś wolałem mieć od razu 24 ;). Ot, wszystko się spełni za niespełna 8 miesięcy...

1. Ten rok upłynął w cichym dziękowaniu za Ruch Światło-Życia. Tak się składa, że trafiłem do niego równo 10 lat temu - dekada. I trwam w nim nadal, co także jest dla mnie wielkim szczęściem, jak również przywilejem.
Całe te 10 lat to nieustanna przemiana siebie - mam nadzieję, że w dobrym kierunku. Ruch wiele mnie nauczył, wiele pokazał. Z pewnością wbudował we mnie twardy kręgosłup wartości, których się trzymam i chcę się trzymać. W Oazie poznałem mnóstwo ludzi, z którymi do tej pory dzielę sukcesy i porażki... Wszystkich pozDrawiaM!!! ;) Bywało lepiej, bywało gorzej - jakby cały czas było tak samo, to być może by mnie to znużyło.
I co najważniejsze! Na drodze Ruchu poznałem (i cały czas poznaję) Boga i Kościół... Po tych 10 latach śmiało mogę powiedzieć, że mam jeszcze wiele do poznania, zobaczenia, przeżycia. :) I to jest w tym wszystkim najlepsze!

2. Z innych pozytywów: znalezienie pracy (ale taki mały kruczek do tego w dalszym punkcie), zdrowie, możliwość kontynuowania studiów (już za niedługo obrona).

... . Może tak poza punktacją - pielgrzymka ruchów do Warszawy! Osobiście uczestniczyć nie mogłem, ale dzięki transmisji choć poczułem smak tej atmosfery. :)

Za wszystko dziękuję!

A z takich ogólnodotyczących (raczej nie będzie wesoło):

1. Na początek jednak pozytywnie - osoba Benedykta XVI. Szczerze podziwiam tego człowieka. Na forum oazowym nawet ostatnio się wypowiadaliśmy nt. jego pontyfikatu. Czuję wielkie przywiązanie do obecnego papieża. Jego konsekwencja, a przy tym spokój (przynajmniej tak ja to widzę) i niesamowita skromność. Dzięki Bogu za takiego papieża!!!

2. Fronda.pl - już ma roczek i jest niesamowitym miejscem! Cieszę się, że pojawiło się miejsce dla osób o konserwatywnych poglądach. :) O samych urodzinach pisałem w osobnym poście.

3. Wyrok sądu katowickiego ws. "Gość Niedzielny" - Alicja Tysiąc. Dla mnie był to nie lada szok. Następnie orzeczenie ws. krzyża we włoskiej szkole. Jakoś nie mieści się mi to w głowie i pewnych rzeczy po prostu nie jestem w stanie zrozumieć.
Uważam, że nie da się odciąć od korzeni, że zawsze przyszłość przeszłość rzuca się cieniem na tzw. teraźniejszość oraz przyszłość. Pamiętam, jak na jednej z lekcji historii, mój ulubiony nauczyciel tego przedmiotu (prawdziwy pasjonat) powiedział nam wyraźnie (znana sentencja), że Naród, który nie zna swojej przeszłości, nie może myśleć o przyszłości. Polska, Europa stoi na twardym fundamencie judeo-chrześcijańskim oraz cywilizacji śródziemnomorskich. Nie można się od nich od tak odciąć, bez bolesnych konsekwencji. Pewne wartości - generalnie "Człowiek", są uniwersalne, bez względu na rasę, płeć, wyznanie... Następnie - wolność religijna, polityczna, aż w końcu słowa, pewien pakiet swobód obywatelskich, to podstawa demokracji.
Dziś w jednym z porannych programów rozmawiano o wizerunku Polaków za granicą. I jak się okazało najbardziej znanymi osobistościami są Lech Wałęsa oraz Jan Paweł II (zaraz za nimi Maria Skłodowska-Curie oraz Fryderyk Chopin). Pan Lech Wałęsa oraz Jan Paweł II!!! Chyba tyle wystarczy w tym punkcie.

5. Praca w niedzielę. W tym roku tego doświadczyłem.. Oj, nie łatwo było i nie łatwo jest. O coś walczyła "S". Niestety, chyba rządzący już o tym nie pamiętają...

6. W skrócie: film "Popiełuszko..."; sprawa Miss Kalifornii - Carrie Preajan; Rok Kapłański; ... - zostawiam wolne, bo pewnie coś bym jeszcze dopisał ;) ...

Moim kluczem, przy układaniu tego dziwnego zestawiania... byłem ja sam, moje odczucia, przemyślenia. Oczywiście można się z tym nie zgodzić, polemizować. Nawet zachęcam do tego!!! Jednak, co moje, to moje!

W tym miejscu życzę wszystkim co by ten 2010 rok był dobrym rokiem, Polacy skakali daleko, a Pan Bóg nam wszystkim błogosławił!

sobota, 14 listopada 2009

Czy środowisko oazowe jest opiniotwórcze?

Przez nasz kraj raz po raz przetaczają się ważkie dyskusje o moralności i etyce. Aborcja, eutanazja, in vitro, propaganda homoseksualna... - to tylko kilka z tych tematów. Głos zabierają różnej maści fachowcy od "cywilizowania" naszego podwórka - w głównej mierze politycy z lewej strony sceny naszego sejmu, czy "wyzwolone kobiety" (hm... Ciekawe z czego wyzwolone?).

Po drugiej stronie stają zaangażowani świeccy Kościoła katolickiego - do pierwszego szeregu zaliczyłbym "katola" ;) (sam jestem katolem!) pana Wojciecha Cejrowskiego, pana Terlikowskiego, czy panią Joannę Najfeld. Nie brakuje również polityków - tutaj wielki szacun dla pana Marka Jurka!

I dobrze, że ludzie, dla których wartości chrześcijańskie są wartościami konstruktywnymi, punktami odniesienia do otaczającej rzeczywistości.

Gdzie jednak jest moje/nasze środowisko oazowe? Czy to, iż Ruch Światło-Życie jest największym ruchem katolickim w Polsce, nie zobowiązuje nas do czegoś?

Pamiętam jak na 1. Diecezjalnej Kongregacji Ruchu Światło-Życie diecezji bielsko-żywieckiej, z ust jednego z gości z diec. krakowskiej ks. ... (przepraszam, zapomniałem nazwiska), padło, iż program formacyjny Ruchu uznano za najlepszy na naszym podwórku (ogólnopolskim). A śp. o. Augustyn Jankowski OSB, doradził zamianę jednego wersetu na inny, który jego zdaniem lepiej pasował wyrażał to, o czym był mowa.

Jest powód do dumy, jednak tylko chwilowy - ot, takie tytuły zobowiązują.

Podczas rozmowy z Pasterzem padło, iż pewien biskup zarzucił Ruchowi, iż nie wykształcił elit, będących zdolnych do "przejęcia" (wolałbym słowo sprawowania) władzy, czy to na szczeblu samorządowym, jak również ogólnopolskim.

Hm... Z pewnością podstawowym celem naszego Ruchu jest kształtowanie osobistej relacji z Bogiem, formacja biblijna, liturgiczna, jednak na końcu tego, co nazywamy formacją podstawową stawia się pytanie: W jaki sposób chcesz służyć Kościołowi? Chodzi o służbę wobec Boga oraz wobec ludzi... - krótko rzecz ujmując, o podjęcie konkretnej diakonii (z gr. służba). Ks. Blachnicki przecież założył Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów.

Czy zatem moje/nasze środowisko oazowe winno zabierać głos omawianych sprawach? Czy niejako, jak spadkobiercy myśli sługi Bożego, ks. Franciszka Blachnickiego, mamy swoisty obowiązek uczestniczenia w tychże dyskusjach? Dla mnie to są pytanie retoryczne.
Ostatnim czasem jakoś zabrakło mi słów, zajęcia stanowiska przez Ruch, choćby w sprawie wyroku "Gość Niedzielny" vs. pewna pani (nie stać mnie na adwokata, więc wole nie używać nawet inicjałów tej pani), kilka miesięcy wczśniej ws. aborcji dziecka 14-letniej Agaty, a jeszcze z atualnych ws. procesu przeciwko pani Joannie Najfeld.

Może się mylę, może coś przeoczyłem... Taką jednak refleksję popełniłem w ostatnim czasie i chcę się z nią podzielić. Może i dlatego o tym piszę, iż ostatnim czasem bardziej angażuję się w Diakonię Komunikowania Społecznego i jakoś tematy społeczne są u mnie cały czas na tapecie...

Pozdrawiam,

niedziela, 28 czerwca 2009

Rok kapłański w internecie...

Nie będę tutaj prezentował wszystkich wiadomości, newsów, bądź postów, jakie ukazały się w Internecie. Po co? Google zrobi to za mnie lepiej ;). Bardziej chciałbym się skupić na serwisach poświęconych kapłanom oraz podejmowanych modlitwach w ich intencji.

1. Zaczynamy od samej góry, czyli portal watykańskiej Kongregacji ds. duchowieństwa.



Dość ciekawa propozycja... Trochę tekstów źródłowych, nauczanie Kościoła itp., a wszystko ubrane w dość przyzwoitą szatę graficzną. Szkoda tylko, że nie ma wersji polskojęzycznej. Mnie osobiście cieszy, że Stolica Apostolska przechodzi od słów do czynów w związku z ewangelizacją w mediach.

2. Tyle zza granicy, wracam na polskie podwórko... Rozpocznę od specjalnego serwisu portalu Tygodnika Niedziela związanego z Rokiem Kapłańskim. Można tutaj znaleźć naprawdę wiele rzeczy, a i sam serwis, przynajmniej na to, co wnioskuję, będzie systematycznie rozwijany. Informacje o św. Janie Marii Vianney'u, dokumenty Kościoła o kapłaństwie, info o podejmowanych inicjatywach, modlitwy to tylko zaledwie mała część całego serwisu. Pod koniec Roku Kapłańskiego mam nadzieję, że nie zniknie - myślę, że będzie do czego wracać...

3. W tymże serwisie mamy dział "Dobre strony www". Polecam z zapoznanie się z tamtejszą ofertą.

4. Kaplani.com.pl - ta strona jest kolejną z moich propozycji. To serwis, która ma swoje dwa wymiary: strefę modlitwy oraz strefę myśli. Pierwsza część poświęcona jest modlitwie za kapłanów, druga daje możliwość pogłębienia swojej wiedzy, jak również pozwala nieco "podumać" nad kapłaństwem.


5. Na koniec proponuję coś z już małego podwórka, a mianowicie z diecezji bielsko-żywieckiej. Tamtejsza/tutejsza Diakonia Modlitwy Ruchu Światło-Życie rozpoczęła "Modlitwę za kapłanów. Dzieło modlitewne w intencji kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej". Nie będę ukrywał, że swój udział w tym wszystkim mam swój nie mały udział. Polecam szczególnie diecezjanom!






Pozdrawiam,
PS: I pamiętajmy: Mamy takich kapłanów, jakich sobie wymodlimy! ;)

sobota, 6 czerwca 2009

Pielgrzymka na pl. Piłsudskiego... 6.06.2009

Czasami bywa, iż człowiek sobie coś zaplanuje, nawet myśli o czymś od dłuższego czasu, a jego plany biorą w łeb. Tak też było/jest z moim udziałem w Pielgrzymce na pl. Piłsudskiego w Warszawie, na Wielkie Czuwanie modlitewne, aby móc zawołać, jak papież Jan Paweł II niegdyś: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!"

Zaraz udaję się na transmisje na TVP Info (czy takie transmisje będą, jak zniknie abonament?)... A i śledzę media, w pogoni za nowinami, co by chociaż zobaczyć cóż się dzieje w Warszawie... Poniżej wynik mojego buszowania po necie:

I nieco świeższych informacji:

środa, 25 lutego 2009

IV Diecezjalna Kongregacja Ruchu Światło-Życie (diec. bielsko-żywiecka)


Dnia 21 marca 2009 roku, w Roku Św. Pawła, już po raz czwarty odbędzie się Diecezjalna Kongregacja Ruchu Światło-Życie diecezji bielsko-żywieckiej. Wspólnoty oazowe zbiorą się w kościele jubileuszowym św. Pawła Apostoła w Bielsku-Białej (oś. Polskich Skrzydeł). Organizatorem spotkania jest Stowarzyszenie „DIAKONIA” Ruchu Światło – Życie.

Kongregacja poświęcona będzie nowemu tematowi roku formacyjnego "Czyńcie uczniów ze wszystkich narodów". Temat ten jest kontynuacją i dopełnieniem tematu zeszłorocznego „Czyńcie uczniów” oraz jeszcze wcześniejszego „Idźcie i głoście”. Pokazuje on, że ci, którzy uwierzą, dalej wezwani są do pójścia za Jezusem, a stając się Jego uczniami zostają posłani by „czynić uczniów” wszędzie gdzie dotrą.

Głównymi zagadnieniami, nad którymi skupią się uczestnicy będą: „Budowanie jedności” i „Ewangelizacja”.

Całość kongregacji została podzielona na 4 etapy: zawiązanie wspólnoty, panel dyskusyjny, spotkania w grupie oraz centrum całego spotkania, czyli Eucharystia. Wśród zaproszonych gości będzie m.in. ks. Adam Wodarczyk - Moderator Generalny Ruchu Światło- Życie , główny postulator procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego.

Wymiar budowania jedności w praktyce przybliżą przybyłym spotkania w grupach (3 etap). Ich celem jest ukazanie prawdy, iż w ewangelizacji tylko „będąc jedno” jesteśmy autentyczni. Każdy z nas jest powołany do budowania jedności i jest za nią odpowiedzialny.
Przedłużeniem świętowania IV DKO będzie AGAPA – wspólne świętowanie i przeżywanie czasu radości we wspólnocie oraz koncert ewangelizacyjny.

Magdalena Bury, Szymon Waliczek

niedziela, 15 lutego 2009

Dla Animatorów na ostatnie Studium... :)

Z małym poślizgiem, ale już jest - obiecana prezentacja z tekstami piosenek roku... Nie do wszystkich udało mi się znaleźć znaczek roku...
Teksty i nuty można znaleźć w ostatnim wydaniu "Exultate Deo", jak również w internecie... Życzę zatem miłej nauki i wspominania...

sobota, 3 stycznia 2009

A. D. 2009

Już nastał nowy rok, kolejny, następny... Do końca pozostało mniej więcej 362 dni! ;) Z tej okazji chcę życzyć wszystkim, aby rok 2009 był lepszym rokiem aniżeli poprzedni... Bo czegoż więcej nam potrzeba!

Dwa ważne wydarzenia z mojego, świecko-katolickiego punktu widzenia, które będą miały miejsce w 2009 roku:

1. Z nastaniem roku nadeszła również bardzo ważna wiadomość. Przynajmniej dla mnie, jednak jak sądzę i mniemam, dla wielu młodych i nie tylko młodych ludzi w Polsce. Spotkanie Taize w 2009 roku odbędzie się w... Poznaniu! Już myślę o tym, aby właśnie to tam spędzić tegorocznego Sylwestra :).

2. Nieco wcześniej, bo już 6 czerwca, odbędzie się Pielgrzymka Ruchu Światło-Życie na Plac Zwycięstwa w Warszawie, aby uczcić 30. rocznicę pierwszej pielgrzymki do Polski Jana Pawła II. Ponownie zabrzmią słowa: "Niech zstąpi Duch Twój...!"


Ten rok zapowiada się więc pracowicie... :)

piątek, 14 listopada 2008

Namiot Spotkania - spotkanie z Bogiem...

Namiot Spotkania - osobista modlitwa, w miarę możności połączona z nawiedzeniem Najświętszego Sakramentu, w czasie której rozmawia się o wszystkich problemach swego życia z Chrystusem "twarzą w twarz, jak się rozmawia z przyjacielem" (por. Wj 33, 7-11). Istotnym elementem rozmowy z Bogiem jest tutaj osobiste, modlitewne studium Pisma Świętego. Spotkanie ze Słowem Bożym warunkuje bowiem owocne spotkanie i dialog z Chrystusem Eucharystycznym. (źródło oaza.pl)

Jest to sposób praktykowany szczególnie w Ruchu Światło-Życie. Poniżej zamieszczam schemat takiego NS, choć jest to raczej propozycja, szkielet - resztę niech wypełnia Duch Święty.

A. Przygotowanie
1. Odpowiednie miejsce (umożliwiające skupienie);
2. Odpowiedni czas (bez pośpiechu);
3. Odpowiednia pozycja ciała (nie za wygodna, aby nie zasnąć).

B. Modlitwa
1. Duchu Święty wołam przyjdź! (pieśń) – Wzywam pomocy Ducha Świętego
- korzystam ze znanych mi modlitw, pieśni lub modlę się własnymi słowami.
2. Jezus jest tu (pieśń) – Uświadamiam sobie obecność Boga
- On jest obecny przy mnie, tu i teraz, jest dla mnie ciągle – czeka.
3. jak z przyjacielem… twarzą w twarz – Uświadamiam sobie, że Jezus jest moim przyjacielem
- Jezus cieszy się mną, kocha mnie, jest mi życzliwy – jest to spotkanie w miłości.
4. Mów Panie, bo sługa Twój sługa (1 Sm 3,10) – Uświadamiam sobie, że Pan chce dziś do mnie
mówić
- tu i teraz chce mi coś konkretnego powiedzieć, przez słowa Pisma świętego.
5. Panie co mam czynić?(Łk 18, 18) – Wzbudzam w sobie ciekawość
- zastanawiam się co Jezus chce mi dzisiaj powiedzieć – przyjmuje postawę oczekiwania…
6. Twoje Słowo jest pochodnią dla stóp moich, światłem… (Ps119, 105) - Czytam określony tekst Pisma
świętego…
- czynię to dopiero teraz, powoli ze zrozumieniem – jeśli trzeba czytam kilka razy…
7. Szmer łagodnego powiewu (1 Krl 19, 12) – Trwam w ciszy, oczekując głosu Boga…
- cierpliwie i z ufnością – ujarzmiając wyobraźnie, rozum i pamięć.
8. Aniołowi… napisz… (Ap 2, n) – W osobistym notatniku zapisuję myśli, które się zrodziły
- aby ocalić je od zapomnienia i móc do nich w każdej chwili powrócić.
9. Panie… oto postanawiam (Łk 19, 8) – Czynię i zapisuję postanowienie
- jeśli rodzi się ono we mnie wyraźnie, ale nie na silę – postanowienie nie jest istotą Namiotu
spotkania…!
10. Dzięki Jezu (pieśń) – Dziękuję Bogu za spotkanie i słowo
- kto często dziękuje, staje się radosny i żyje w prawdzie – jest pokorny.

SzukającBoga.com


Ruch Światło-Życie od jakiegoś czasu uczestniczy w ekumenicznym przedsięwzięciu (nie chcę pisać akcji, bo to mi się jakoś nie podoba), związanym ze stroną szukajacBoga.com. Celem tych działań jest oczywiście głoszenie ludziom Dobrej Nowiny. Serdecznie polecam wszystkich odwiedzenie tej strony!

W tym miejscu mam jeszcze pewną wiadomość dla użytkowników Google Earth, jak również dla tych, którym to googlowskie narzędzie być może jest - warto się tym pobawić! Na stronie http://www.godrev.com/joy-in-heaven/ jest do pobrania aplikacja, dzięki której w Google Earth można śledzić, kto w danym momencie odpowiada na słowa modlitwy:
"Panie Jezu, dziękuję Ci za Twoją miłość i za to, że przyszedłeś na świat, żeby umrzeć dla mnie. Wyznaję, że sam kierowałem moim życiem i dlatego zgrzeszyłem przeciwko Bogu. Teraz chcę zaufać Tobie i rozpocząć nowe życie z Tobą. Dziękuję za wybaczenie moich grzechów. Uczyń ze mnie osobę, jaką Ty chcesz żebym był. Dziękuję, że odpowiedziałeś na moją modlitwę i że jesteś teraz w moim życiu. Amen."

Można się pozytywnie zdziwić miejscami, do jakich się zawędruje...
Chwała Panu!

poniedziałek, 10 listopada 2008

Słowo programowe z Kongregacji Ruchy 2008

Myślę, że ta informacja bardziej zainteresuje Oazowiczów. Poniżej zamieszczam link do nagrania wideo, które pochodzi z Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło Życie 2008. KO odbyła się w Częstochowie w dniach 22-25 lutego br. Wtedy to ks. Adam Wodarczyk, generał Ruchu Światło-Życie, zaprezentował swoje "Słowo programowe"...

Gorąco polecam, choć trzeba znaleźć chwilę czasu (nagranie trwa trochę ponad godzinkę)...

PS: Ubolewam, że na blogu ks. Adama tak rzadko pojawiają się nowości :(.

wtorek, 4 listopada 2008

Oaza Rekolekcyjna Diakonii

Kilka dni wróciłem z pewnych rekolekcji... Oaza Rekolekcyjna Diakonii, w skrócie ORD, przeżywałem w Krościenku, czyli w centrum Ruchu Światło-Życie. Początkowo miały to być Katowice, jednak z takich, a nie innych powodów, zostały one odwołane...

Za sprawą Bożej Opatrzności dotarłem tam gdzie trzeba...

ORD jest specyficznym czasem w formacji Ruchu. Można powiedzieć, iż to takie "ostatnie" rekolekcje, choć to bardzo duże uproszczenie. Po wszystkich Oazach Nowego Życia (ONŻ), kursach specjalistycznych i innych, przychodzi bowiem moment, kiedy warto by było to wszystko zebrać w jedno i wyciągnąć jakieś wnioski. Właśnie taki cel jest tych kilku dniowych rekolekcji...

Wszystko skupia się wokół 4 tematów: Światło-Życie, Nowy Człowiek, Nowa Wspólnota, Nowa Kultura, na bazie których prowadzona jest swoista synteza tego wszystkiego, co było już naszym (oazowiczów) udziałem przez wszystkiego lata formacji. Po prostu następuje syntetyczne ujęcie programu formacyjnego... Po nim należałoby sobie odpowiedzieć na pytanie: co dalej ze mną w Ruchu? Gdzie mam służyć innym, jak?

O specyfice tychże rekolekcji stanowi również ich koedukacyjny charakter:). Brzmi może śmiesznie, ale do tej pory małe grupy były tworzone generalnie z osób tej samej płci. Teraz jest odwrotnie, w dodatku dochodzi do tego różnorodność stanów... Grupa idealna powinna składać się co najmniej z 1 księdza, małżeństwa oraz przedstawicieli młodzieży obojga płci. Taki stan rzeczy pozwala wszystkim na odkrycie wielowymiarowości Ruchu, Kościoła, a równocześnie pozwala to na ubogacenie się drugim człowiekiem.

Coś jeszcze? Dla mnie dodatkowym odkryciem tych rekolekcji było niewątpliwie miejsce - Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku n. Dunajcem. To tutaj wszystko się zaczęło i trwa nadal... To były bowiem moje pierwsze rekolekcje właśnie tam! Ach te góry :)!!!

Z Bogiem...