wtorek, 4 listopada 2008

Oaza Rekolekcyjna Diakonii

Kilka dni wróciłem z pewnych rekolekcji... Oaza Rekolekcyjna Diakonii, w skrócie ORD, przeżywałem w Krościenku, czyli w centrum Ruchu Światło-Życie. Początkowo miały to być Katowice, jednak z takich, a nie innych powodów, zostały one odwołane...

Za sprawą Bożej Opatrzności dotarłem tam gdzie trzeba...

ORD jest specyficznym czasem w formacji Ruchu. Można powiedzieć, iż to takie "ostatnie" rekolekcje, choć to bardzo duże uproszczenie. Po wszystkich Oazach Nowego Życia (ONŻ), kursach specjalistycznych i innych, przychodzi bowiem moment, kiedy warto by było to wszystko zebrać w jedno i wyciągnąć jakieś wnioski. Właśnie taki cel jest tych kilku dniowych rekolekcji...

Wszystko skupia się wokół 4 tematów: Światło-Życie, Nowy Człowiek, Nowa Wspólnota, Nowa Kultura, na bazie których prowadzona jest swoista synteza tego wszystkiego, co było już naszym (oazowiczów) udziałem przez wszystkiego lata formacji. Po prostu następuje syntetyczne ujęcie programu formacyjnego... Po nim należałoby sobie odpowiedzieć na pytanie: co dalej ze mną w Ruchu? Gdzie mam służyć innym, jak?

O specyfice tychże rekolekcji stanowi również ich koedukacyjny charakter:). Brzmi może śmiesznie, ale do tej pory małe grupy były tworzone generalnie z osób tej samej płci. Teraz jest odwrotnie, w dodatku dochodzi do tego różnorodność stanów... Grupa idealna powinna składać się co najmniej z 1 księdza, małżeństwa oraz przedstawicieli młodzieży obojga płci. Taki stan rzeczy pozwala wszystkim na odkrycie wielowymiarowości Ruchu, Kościoła, a równocześnie pozwala to na ubogacenie się drugim człowiekiem.

Coś jeszcze? Dla mnie dodatkowym odkryciem tych rekolekcji było niewątpliwie miejsce - Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku n. Dunajcem. To tutaj wszystko się zaczęło i trwa nadal... To były bowiem moje pierwsze rekolekcje właśnie tam! Ach te góry :)!!!

Z Bogiem...

Brak komentarzy: