Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rekolekcje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rekolekcje. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 listopada 2010

Patrz na niebieski baner... :)

Tego szczerze się nie spodziewałem... A jednak!

Podczas tegorocznego Adwentu, odbędą się "prawdopodobnie pierwsze rekolekcje na Facebooku". Ze szczegółami można się zapoznać klikając niebieski baner...

Co mnie zaskoczyło? Po pierwsze, że ktoś zdecydował się przeprowadzić rekolekcje na tym serwisie - również myślałem o jakiś formach ewangelizacji przez Facebooka, ale o rekolekcjach raczej nie. A po drugie - Jezuici! :) Ale to już takie moje, niemniej cieszę się, że podjęli się takiego przedsięwzięcia... :) Nawet bardzo się cieszę, gdyż po raz drugi zaskarbili sobie w moich oczach i duszy wielkie uznanie (pierwszy raz mnie pozytywnie zaskoczyli deon(em).pl - również polecam).

dodane 4 stycznia 2011 r. - Tytułowy niebieski baner przez całe facebookowe rekolekcje był sobie na tym blogu. Rekolekcje się już skończyły, więc baner zniknął. :)

sobota, 26 czerwca 2010

Jak co roku, a jednak inaczej...

W różnych zakątkach Polski, choć nie tylko, różni ludzie, których łączy jeden cel - właśnie dzisiaj rozpoczynają się oazowe rekolekcje wakacyjne Ruchu Światło-Życie. A to dopiero pierwszy turnus... Przed nami całe wakacje!

Dzisiaj tylko zaznaczam, iż w naszym kraju, niemalże każdego dnia w Eucharystii będzie uczestniczyło kilka tysięcy młodych ludzi, którzy ponadto będą czytali Pismo Święte, wspólnie się modlili i... spędzali czas na byciu razem bez używek (no może kawę pić będą :D:D:D ). Są tacy ludzie w Polsce, na świecie, dla których Chrystus, Kościół, wiara coś znaczą.

Tak się złożyło, że w tym roku bardziej duchowo wspieram znajomych, podejmujących posługę na wspominanych rekolekcjach. Czasami tak się zdarza, chociaż warto oderwać się od czegoś na chwilę, aby móc na nowo poczuć smak tego, w czym brało się udział od kilku lat. Myślę, że przerwa wyjdzie mi na dobre, a i od września staną przede mną nowe obowiązki i zadania...

Pozdrawiam,

piątek, 21 listopada 2008

Jezus działa!

Jeszcze niedawno, kiedy czytałem fragmenty Pisma Świętego dotyczące tego, jak Jezus uzdrawiał, czynił cuda, nigdy bym nie pomyślał, że to może dziać się tu i teraz, współcześnie. Gdzieś nie mogłem w to uwierzyć... Póki sam doświadczyłem charyzmatów i innych "dziwnych" rzeczy, których w KK jest pełno... I wszystko na chwałę Pana!

Pisząc tego posta, słucham relacji z Warszawy, z kościoła oo. Dominikanów na Służewie, z rekolekcji z udziałem o. Johna Bashobora - więcej na jego temat znajdziecie na stronie charyzmatycy.pl. I w tym miejscu chcę zachęcić do słuchania realcji z kolejnego dnia tychże rekolekcji - Radio Odnowy Katolickiej.

Dlaczego o tym wspominam? O. Bashobora w imię Jezusa uzdrawia ludzi, ba!, nawet wskrzesza... Może inaczej to ujmę: Jezus działa poprzez o. Johna!!!! I trzeba w to tylko/aż* uwierzyć...

*/ niepotrzebne skreślić - w zależności od podejścia indywidualnego

wtorek, 4 listopada 2008

Tam byłem...


Wyświetl większą mapę

Oaza Rekolekcyjna Diakonii

Kilka dni wróciłem z pewnych rekolekcji... Oaza Rekolekcyjna Diakonii, w skrócie ORD, przeżywałem w Krościenku, czyli w centrum Ruchu Światło-Życie. Początkowo miały to być Katowice, jednak z takich, a nie innych powodów, zostały one odwołane...

Za sprawą Bożej Opatrzności dotarłem tam gdzie trzeba...

ORD jest specyficznym czasem w formacji Ruchu. Można powiedzieć, iż to takie "ostatnie" rekolekcje, choć to bardzo duże uproszczenie. Po wszystkich Oazach Nowego Życia (ONŻ), kursach specjalistycznych i innych, przychodzi bowiem moment, kiedy warto by było to wszystko zebrać w jedno i wyciągnąć jakieś wnioski. Właśnie taki cel jest tych kilku dniowych rekolekcji...

Wszystko skupia się wokół 4 tematów: Światło-Życie, Nowy Człowiek, Nowa Wspólnota, Nowa Kultura, na bazie których prowadzona jest swoista synteza tego wszystkiego, co było już naszym (oazowiczów) udziałem przez wszystkiego lata formacji. Po prostu następuje syntetyczne ujęcie programu formacyjnego... Po nim należałoby sobie odpowiedzieć na pytanie: co dalej ze mną w Ruchu? Gdzie mam służyć innym, jak?

O specyfice tychże rekolekcji stanowi również ich koedukacyjny charakter:). Brzmi może śmiesznie, ale do tej pory małe grupy były tworzone generalnie z osób tej samej płci. Teraz jest odwrotnie, w dodatku dochodzi do tego różnorodność stanów... Grupa idealna powinna składać się co najmniej z 1 księdza, małżeństwa oraz przedstawicieli młodzieży obojga płci. Taki stan rzeczy pozwala wszystkim na odkrycie wielowymiarowości Ruchu, Kościoła, a równocześnie pozwala to na ubogacenie się drugim człowiekiem.

Coś jeszcze? Dla mnie dodatkowym odkryciem tych rekolekcji było niewątpliwie miejsce - Centrum Ruchu Światło-Życie w Krościenku n. Dunajcem. To tutaj wszystko się zaczęło i trwa nadal... To były bowiem moje pierwsze rekolekcje właśnie tam! Ach te góry :)!!!

Z Bogiem...