czwartek, 6 stycznia 2011

Uroczystość Objawienia Pańskiego

1. Dzisiaj Kościół rzymsko-katolicki świętuje Objawienie Pańskie, jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich jedna z najstarszych uroczystości, jak podają źródła, nawet starsza od Bożego Narodzenia - żadnych trzech króli, magów, panów itd...

Polecam dwa teksty: pierwszy Krzyśka Kiryczuka - katolickiglos.tokfm.pl, a tam krótka, ale treściwa refleksja nad dzisiejszą uroczystością oraz drugi wpis Maciej Biskupa OP na jego blogu.
Dzisiejsze święto ma bardzo duże znaczenie - Epifania, czyli ukazanie się Jezusa ludziom... Jak pisze Krzysiek, sedno sprawy tkwi w hołdzie, jaki oddali Mędrcy Jezusowi, co Kościół interpretuje (...) jako objawienie się Boga światu pogańskiemu i pokłon owego świata przed Bogiem. I to właśnie objawienie Boga w tym Dziecięciu wspomina Kościół (cyt. za K. Kiryczuk - link wyżej).

W TVP Info natomiast wypowiadała się pani z "związku zawodowego" pracodawców (nomen omen) Lewiatan, żaląca się jakie to straty przyniesie gospodarce ustanowienie tego dnia wolnym od pracy. Organizacja, której ta pani jest członkiem, już szykuje się do złożenia skargi do Trybunału Konstytucyjnego, gdyż uważają, że sam proces legislacyjny nie był przeprowadzony prawidłowo - powoływała się na treść Konkordatu...
Tej pani chciałbym przypomnieć, że skoro tak bardzo ważnym dla niej jest Konkordat, to jest w nim i zdanie o tym, że niedziele również są dniem wolnym od pracy!!!

2. Jeszcze o jednej rzeczy... W sztandarowym śpiewniku oazowym, Exultate Deo, można przeczytać:
"Boże Narodzenie - kolędy. Śpiewamy je do Niedzieli Chrztu Pana włącznie (pierwsza po 6 stycznia) oraz w dniu 2 lutego, Ofiarowanie Pana.
Dni po Niedzieli Chrztu Pana aż do Popielca (wyłącznie) to okres zwykły. W formularzach Mszy świętej na te dni nie znajdziemy nawet jednego słowa o Jezusie w latach dziecięcych. Słuchamy już Chrystusa spotykającego Jana Chrzciciela na Jordanem, powołującego uczniów, objawiającego swą moc w Kanie Galilejskiej, głoszącego Dobrą Nowinę na drogach Ziemi Świętej, w synagogach (...) Już w Niedzielę II i III słuchamy Nauczyciela i Proroka. Nie możemy więc w tym czasie śpiewać kolęd."*

Dlaczego zwracam na to uwagę? Bo będąc po Niedzieli Chrztu Pańskiego na Eucharystii, mam wrażanie, że coś nie gra... Czytania swoją drogą, a śpiew swoją drogą...  Ktoś mi zarzuci, że się czepiam - a i owszem! Ponieważ Liturgia Eucharystyczna ma być jednością, a nie, że organista swoją drogą, a ksiądz swoją!  A tradycja, tradycją... :)


PS: Tradycja jest ważna... Choinki, szopki są do 2 lutego i wspaniale - taka jest nasza tradycja i ją uszanujmy. Kolędy proponuję grać i śpiewać na wyjście lub po Mszy. :)

--------------------------- 
*Exultate Deo..., wyd. IX, Kraków 2004 (a jest już nowsze).

1 komentarz:

MB pisze...

Od samego początku uśmiechałam się na myśl, że najbardziej nad wolnym 6.01 rzucał się w.w "Z.z. L" ;) nomen omen :D :D :D