Pomysłodawczynią - mam nadzieję, że dobrze się wczytałem w nieco skomplikowane dla mnie forum Frondy - całej akcji modlitewnej "
8 marca - dzień modlitw za ofiary feminizmu" jest frondowa forumowiczka o nicku... Fiona (ileż tu litery "f"!). Tak jak pisałem w poprzednim poście, w pierwszym odczuciu odebrałem całość jako swoistą prowokację... Zdanie szybko zmieniłem pod wpływem intencji, które były omadlane... W nich zostało zawarte to, co feminizm uczynił złego... I to nie tylko jest tylko moje zdanie, ale również całkiem sporej rzeszy ludzi, którzy odpowiedzili na "wezwanie" do modlitwy...
Mam nadzieję, że akcja będzie się powtarzać każdego roku!!!
Pomysłodawczyni, frondowej forumowiczce Fionie, gratuluję pomysłu :),
przyłączając się tym samym do innych.
Poniżej kilka internetowych miejsc, w których była mowa o "dniu modlitw za ofiary feminizmu":
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz